10 nawyków dla lepszej sylwetki

Na pewno nie raz usłyszałaś od osób dających Ci rady, że aby żyć zdrowiej/schudnąć/poprawić wyniki badań itd trzeba zmienić swoje nawyki. Jest to jak najbardziej prawda tylko co tak naprawdę oznacza słowo „nawyk”?

Nawyk – jest to zautomatyzowana czynność (sposób zachowania, reagowania), którą nabywa się w wyniku ćwiczenia. Głównie poprzez powtarzanie. Nawyk oznacza rutynowe, pozbawione refleksji działanie.

Takim prostym przykładem może być codzienne mycie zębów albo ścielenie łóżka. Jeśli chcesz się nauczyć nowego nawyku to musisz powtarzać daną czynność regularnie, aby weszła Ci w krew. Jeśli zaczynasz ją wykonywać całkowicie nawet o tym nie myśląc to można już pokusić się na mówienie o nawyku.

Jakie są zdrowe nawyki?

Zdrowymi nawykami mogą być:

• Ograniczenie spożycia alkoholu (przypominam, że nie ma zdrowej dawki dla człowieka!)
• Włączenie zdrowych tłuszczów do diety: nasiona/pestki/oliwa/awokado itd
• Unikanie jedzenia przed snem.
• Regularne treningi siłowe.
• Skupianie się na jedzeniu, bez rozpraszaczy.
• Unikanie stresowych sytuacji oraz poszukiwanie sposobów na radzenie sobie ze stresem (np. joga/masaże)
• Planowanie zakupów.
• Nie chodzenie na zakupy, będąc głodnym.

oraz wiele innych 😉

Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik

Jakie nawyki warto wprowadzić podczas odchudzania?

1. Regularne spożywanie posiłków o stałych porach – staraj się unikać zbyt długich przerw między posiłkami.
2. Zwiększenie spożycia owoców i warzyw – dodawaj do każdego posiłku owoce albo warzywa.
3. Ograniczenie spożycia przetworzonej żywności oraz produktów wysokokalorycznych – takimi produktami są np. gotowce/fast foody czy soki owocowe albo słodycze.
4. Regularna aktywność fizyczna – lubisz siatkówkę/siłownię/jogę/kolarstwo? Super. Rób to co sprawia Ci przyjemność.
5. Monitorowanie spożycia kalorii i kontrolowanie wielkości porcji – jak zaczniesz liczyć kalorie i załapiesz o co chodzi to później traktujesz to jak jazdę na rowerze. A to bardzo ułatwia odchudzanie, gdyż deficyt kaloryczny jest niezbędny.
6. Wysypianie się przynajmniej 7 godzin – niewyspanie zwiększa łaknienie w ciągu dnia i stwarza ryzyko zjedzenia nadprogramowych kalorii.
7. Picie przynajmniej 1,5-2l wody dziennie – jeśli nie lubisz samego smaku wody to kombinuj poprzez dodawanie do niej plasterka pomarańczy/ogórka/cytryny/limonki.
8. Unikanie podjadania między posiłkami – to jeden z gorszych nawyków, gdyż właśnie przez ten jeden cukierek, jedno ciasteczko i jedną kawkę z mlekiem z koleżanką można nadrobić cały wyrobiony deficyt w ciągu dnia.
9. Zamiana wszystkich słodkich napojów oraz soków na wodę – w sokach owocowych nie ma prawie w ogóle błonnika a zamiast tego jest dużo cukru. Uważaj na nie!
10. Odpowiednie bilansowanie posiłków – jeśli zawsze będziesz pamiętać, aby Twój posiłek składał się z pełnowartościowego białka, węglowodanów oraz tłuszczów to dzięki temu dostarczysz wszystkich potrzebnych makroskładników dla organizmu oraz zapewnisz sobie sytość na dłużej i unikniesz niepotrzebnych skoków cukru.

Nie rozpędzaj się!

Nie warto od razu przewracać swojego życia do góry nogami. Jeśli od razu wprowadzisz 10 różnych nowych nawyków to gwarantuję Ci, że to Ci się nie uda i prędzej czy później i tak wrócisz do swoich dawnych nawyków i być może nawet dopadnie Cię efekt jojo, czyli utracone kilogramy wrócą z podwójną siłą. Tego absolutnie nie chcemy! Dlatego warto nawyki wprowadzać stopniowo i powoli. Zbudowanie jednego nawyku to duże skupienie i nauka na błędach a wprowadzenie kilku na raz to już w ogóle wyzwanie. Dlatego nie spiesz się a wyjdzie Ci to na lepsze.

Osobiście pracuję nad nawykiem codziennej pracy od rana do 16 – tak by nie robić tego wieczorami i więcej czasu spędzać z narzeczonym. Różnie mi to wychodzi, dlatego skupiam się na tym maksymalnie i wyciągam wnioski.

Życzę Ci powodzenia i daj znać czy jest jakiś nawyk, który chciałabyś w sobie zmienić 😉