Otwórz menu

Zaczynam ćwiczyć i tyję! Dlaczego?

Data dodania 06/02/2024
Kategoria Lifestyle

Udostępnij swoim znajomym

Na pewno nieraz spotkałaś się z taką sytuacją, że obiecałaś sobie regularne treningi i zamiast cieszyć się z rezultatu na wadze, Ty jesteś kolejny raz zawiedziona. Te okropne cyferki na wadzę zamiast maleć to rosną. Podejrzewam, że wiele razy zadawałaś sobie pytanie „co jest nie tak?” Już Ci tłumaczę 😉

 

Ciało ludzkie ma to do siebie, że oddziałuje na bardzo dużo różnych czynników. Także nie tylko my kobiety mamy ten problem, ale mężczyźni również. Generalnie każdy kto chce pozbyć się nadmiaru kilogramów choć raz się z tym mierzył. Dość tego zastanawiania się czemu mi się to przydarza i co robię nie tak. Przedstawiam Ci kilka najczęstszych przyczyn, które powodują wzrost wagi.

 

Zaczęłam w końcu ćwiczyć i tyję! Dlaczego?

  • być może przeceniasz swój trening?

Czasem wydaje nam się, że jakiś trening wycisnął z nas hektolitry potu i, że przez to należy nam się więcej jedzenia w ciągu dnia. Jednakże w większości wypadkach kończy się tylko na „wydawaniu się” i po prostu zostaje przyswojona zbyt duża liczba kilokalorii w ciągu doby i to powoduje tycie pomimo regularnych treningów. Czyli inaczej mówiąc – nie jesteś w deficycie.

  • starając się lepiej jeść również dostarczamy więcej błonnika

Błonnik ma to do siebie, że nie jest on trawiony w układzie pokarmowym. Działa jak taka szczotka na kosmki jelitowe, czyszcząc je, dzięki temu, iż pęcznieje i daje dłuższe uczucie sytości. Wszystko to prowadzi do zwiększenia objętości stolca… a to najczęściej powoduje wyższe cyferki na wadze, póki nie zostanie wydalony.

  • ważenie się w różnych porach dnia

Jak wiadomo, po porannej toalecie zawsze waga pokazuje najniższe wartości. W ciągu dnia pijąc, jedząc i ruszając się cały organizm pracuje i waga ta  fizjologicznie wzrasta i na wieczór zawsze jesteśmy ciężsi niż z rana. Dlatego warto zawsze ważyć się o tych samych porannych porach.

  • zmiany w cyklu hormonalnym

Kobiety mają jeszcze dodatkowo komplikacje związane z cyklem hormonalnym. Czym bliżej miesiączki tym zbiera się więcej krwi w organizmie i naturalnie można ważyć nawet o 2-3kg więcej i jest to całkowicie normalne. Po miesiączce wszystko wróci do normy.

  • rekompozycja sylwetki

Rekompozycja czyli proces zmiany składu ciała poprzez redukcję tkanki tłuszczowej i zwiększenie masy mięśniowej. Wiele razy na pewno spotkałaś się z grafiką przedstawiającą, że 1kg mięśni waży więcej niż 1kg tkanki tłuszczowej. I to jest prawda. Czasem właśnie dlatego masa ciała rośnie a czasem nawet ani drgnie. Natomiast patrząc w lustro to jednak te efekty są widoczne. Takie zjawisko jest najczęściej u osób początkujących. Od razu ciało reaguje na nowe bodźce i daje wyniki.

  • nawodnienie 

Gdy intensywnie ćwiczysz, w ciele i mięśniach pojawiają się stany zapalne. Ciało, chcąc sobie z nimi poradzić, musi zatrzymywać wodę, poprzez zwiększenie na jakiś czas masy ciała lub utrzymując ją na stałym poziomie. Dlatego bardzo istotnym jest przyjmowanie zwiększonej ilości płynów, gdy jesteś w biegu treningowym. Pamiętaj również, aby przyjmować właściwą ilość białka i odpowiednio dużo się wysypiać. To wszystko znacząco pomaga w regeneracji potreningowej, przyspieszając ją. Więcej o regeneracji potreningowej przeczytasz TUTAJ.

 

Nie zaniedbuj badań profilaktycznych!

Jeśli regularnie ćwiczysz, prowadzisz zdrowy styl życia, zdrowo się odżywiasz utrzymując deficyt kaloryczny (jak wyliczyć sobie deficyt kaloryczny), unikasz używek… a Twoja waga jednak ciągle rośnie lub od dłuższego czasu w ogóle się nie ruszyła to warto wykonać podstawowe badania krwi, aby sprawdzić czy nie ma jakichś nieprawidłowości w organizmie.

 

Grunt to nie poddawaj się pomimo różnych przeciwności. Wytrwałość to podstawa podczas redukcji tkanki tłuszczowej. A poza tym… waga to nie wszystko. Nie zapominaj patrzeć w lustro, a nuż tam będą takie zmiany, które nie pokazuje waga 😉

wspolpraca

O autorce

Agnieszka Plewa

Jestem mgr dietetyki, trenerką i pasjonatką zdrowych posiłków i treningu siłowego. Udowadniam, że zdrowie jest najważniejsze a do polubienia ćwiczeń i kolorowych pełnych witamin posiłków dzieli Cię jeden krok. Najważniejsze to chcieć i działać a resztę pozostaw mnie 😉

Więcej o mnie

Zobacz także

Bądź na bieżąco z aktualną wiedzą.

Newsletter

Szybki kontakt

plewa-agnieszka@wp.pl

© 2025 Dietetyk i trener online - Agnieszka Plewa.
Realizacja: arturkosinski.pl

Wróć do góry
Zamknij menu